Studenckie Seminarium Naukowe PUE/VII'06
Politechnika Śląska - KENER
Rysianka / Lipowska 20-21.10.2006

Jak co roku studenci semestru VII wraz z pracownikami Katedry Energoelektroniki, Napędu Elektrycznego i Robotyki wyjechali na dwudniowe Studenckie Seminarium Naukowe połączone z ogniskiem integracyjnym. Jako miejsce seminarium wybrano schronisko turystyczne na malowniczej hali Rysianka w Beskidzie Żywieckim. Opiekunem i organizatorem wyjazdu ze strony pracowników był dr inż. Janusz Hetmańczyk.

Grupa 18 studentów razem z pracownikami Katedry wyruszyła na szlak około 9 rano z miejscowości Milówka. Po godzinie wędrówki dotarliśmy do hali Boraczej, która jest otoczona Prusowem, Suchą Górą i Redykalnym. W miejscu tym zbiega się również sieć szlaków turystycznych wiodących po okolicy. Po krótkim odpoczynku i śniadaniu w schronisku wszyscy wyruszyli dalej. Dojście do schroniska na hali Rysianka planowane było na godzinę 15-tą, ale ponieważ humory, kondycja i pogoda dopisywała, dotarliśmy na miejsce już około 14-tej. Na szczycie mogliśmy podziwiać piękne widoki Tatr, malownicze Pilsko i jak zwykle zachmurzoną Babią Górę. W najbliższym sąsiedztwie hali Rysianka znajdują się szczyty Lipowska (1324 m) i Rysianka (1322 m). Położone obok siebie szczyty należą do najwyższych w tej części Beskidu Żywieckiego. Rysianka, mimo znacznej wysokości, nie wyróżnia się w krajobrazie, wtulona jakby w grzbiet swojej nieco wyższej siostry - Lipowskiej. Ta ostatnia stanowi rozłożyste gniazdo górskie, dominujące w panoramach jako zalesiona kopa o nieco wydłużonym kształcie.

Po zakwaterowaniu rozpoczęło się seminarium naukowe. Jako pierwszy, wystąpił prof. Bogusław Grzesik. W swoim wystąpieniu pt. Energoelektronika we współczesnej inżynierii przedstawił prowadzone w Katedrze KENER badania naukowe i realizowane projekty dla przemysłu, które są podstawowym źródłem wiedzy inżynierskiej poszczególnych pracowników i dorobkiem Katedry. Zdobyte doświadczenia są wykorzystywane w pracy dydaktycznej. W ostatniej części swojego referatu prof. Grzesik zaprezentował sylwetki wszystkich pracowników Katedry oraz ich zainteresowania naukowe.

W drugim wystąpieniu prace naukowe z zakresu napędu elektrycznego przedstawił prof. Krzysztof Krykowski w zastępstwie dr Aleksandra Bodory. Omówił On zagadnienia z zakresu sterowania i aplikacji silników bezszczotkowych prądu stałego w szeroko pojętych napędach oraz pojazdach elektrycznych. Prof. Krykowski w swoim wystąpieniu powoływał się na badania naukowe jakie są prowadzone w katedrze KENER.

W kolejnym wystąpieniu prof. Krzysztof Krykowski przybliżył programy Socrates i Leonardo, w ramach których studenci mogą uczestniczyć w studiach zagranicznych. Profesor Krykowski wspólnie z profesorem Grzesikiem zachęcali studentów do korzystania z takiej formy studiowania.

Czwarte wystąpienie przygotował mgr inż. Krzysztof Bodzek. Przedstawił sprawozdanie z pobytu w Centro Ricerche (CRF) w Turynie, gdzie przebywał na stażu naukowym w firmie Fiat w ramach programu Leonardo da Vinci. W swojej prezentacji przedstawił rezultaty swoich badań jakie tam prowadził nad inteligentnym domem oraz opisał w szczegółach piękno tego rejonu Włoch.

Po czterech prezentacjach wygłoszonych przez pracowników Katedry przyszła kolej na studentów. Drugą cześć seminarium rozpoczął starosta grupy Szymon Lubecki, który przedstawił wszystkich uczestników - jednocześnie studentów VII semestru specjalności PUE. Następnie Wiktor Piecha zaprezentował swoje hobby, którym są rowery. Omówił podział i budowę rowerów turystycznych i ich przeznaczenie. Pokazał wszystkim posiadane aktualne materiały firmowe producentów rowerów. W dalszej części prezentacji przedstawił relacje z niezwykłej przygody wakacyjnej, jaką było przejście piesze najdłuższego szlaku turystycznego w Polsce, mającego ponad 500 km długości i biegnącego od Bieszczad aż do Ustronia. Jego entuzjazm do kolarstwa i ekstremalnych wędrówek pieszych udzielił się wszystkim.

Kolejna prezentacja nosiła tytuł: Pod żaglami, po Mazurach i została zaprezentowana przez Dariusza Kolendę. Dotyczyła ona żeglarstwa, ale główny nacisk był położony na walory turystyczne Mazur. Przedstawiona była piękna mazurska przyroda, kurorty wypoczynkowe takie jak Mikołajki, Ryn, Pisz oraz wszystko to, co Mazurami się kojarzy, czyli szanty, gwara żeglarska i atrakcyjny rejs jachtem po mazurskich jeziorach. Pokaz zakończył krótki film przybliżający wszystkim życie wilka morskiego.

W ostatnim wystąpieniu Grzegorz Pióro opisał interesująco i fachowo jedną ze swoich niezrealizowanych pasji, jaką jest snooker. Swoją prezentację rozpoczął od krótkiej notki historycznej, dzięki której dowiedzieliśmy się, kiedy powstała i skąd pochodzi gra snooker. W kolejnej części prezentacji wyjaśnił zasady tej gry jak również wykorzystywany sprzęt. Następnie przedstawił najbardziej znanych zawodników znajdującym się w ścisłej światowej czołówce. Swoje wystąpienie zakończył pokazem filmu z jednego z zawodowych turniejów, w którym Ronnie O'Sullivan uzyskuje najszybszego na świecie maksymalnego break'a.

Po zakończeniu części oficjalnej seminarium rozpoczęło się ognisko integracyjne, na którym piekliśmy kiełbaski, śpiewaliśmy piosenki oraz dyskutowaliśmy na tematy naukowe i nie tylko. Tematów do dyskusji było co niemiara, a czas niezwykle krótki.

Drugiego dnia po obfitym śniadaniu i porannych dyskusjach Seminarium zostało zakończone. Około godziny 9.30, po zrobieniu pamiątkowego zdjęcia, ruszyliśmy w drogę powrotną do domu. Tym razem szlak wiódł przez Słowiankę do Węgierskiej Górki. Słoneczna jesienna pogoda sprawiła, że trudno było się rozstać z malowniczymi Beskidami. Po godzinie 15-tej wyjechaliśmy pociągiem do Gliwic.

Wszyscy uczestnicy Seminarium zgodnie ocenili jako niezwykle udane. Oprócz naukowego charakteru Seminarium należy podkreślić turystyczny aspekt wyjazdu. Piękno Beskidu Żywieckiego sprawiło, że wyjazd zapisał się sympatycznie zarówno wśród studentów jak i pracowników Katedry. Wszyscy byli zgodni co do jednego - Seminarium nasze należy kontynuować i utrzymywać tę tradycję. Tym postanowieniem zakończyliśmy Seminarium.

Szymon Lubecki,
Janusz Hetmańczyk